Jeżeli chcesz mieć lepszy kontakt ze sobą, ze swoją fizycznością, myśleć z większą jasnością i w sposób zrównoważony odnosić się do otoczenia, proponuję proste i bardzo naturalne ćwiczenie. Dzięki praktykowaniu go tak często, jak chcesz – tak często, jak będzie to przyjemne i dostępne – znacznie łatwiej poradzisz sobie z sytuacjami niespodziewanymi czy stresującymi.
Ćwiczenie samo w sobie jest formą odpoczynku, rozluźnienia. Wykonuj je łagodnie, zupełnie niespiesznie, z życzliwością dla siebie.
Możesz je nagrać i odtwarzać dla siebie – prawdopodobnie w telefonie lub innym sprzęcie masz funkcję dyktafonu. Dobrze sprawdza się też formuła, kiedy to ktoś bliski, życzliwy czyta poniższy tekst z troską i bardzo powoli:
***
Usiądź wygodnie lub połóż się.
Powoli zamknij oczy.
Spróbuj nie myśleć teraz o pomieszczeniu, w którym się znajdujesz; o wszystkich wydarzeniach dzisiejszego dnia.
Całą swoją uwagę skup teraz tylko na tym, w jaki sposób oddychasz.
Oddychaj swobodnie.
Nie staraj się oddychać ani zbyt wolno, ani zbyt głęboko.
Stopniowo, w miarę wydychania powietrza, będziesz czuł się coraz spokojniejszy i żaden hałas nie będzie rozpraszał twojej uwagi.
Z każdym wydechem stajesz się coraz bardziej spokojny, wyciszony.
Stopniowo rozluźniają się wszystkie mięśnie twojego ciała.
Te wrażenia są przyjemne – nie staraj się jednak wywoływać ich na siłę.
Poczekaj, aż pojawią się same.
Stopniowo takie przyjemnie rozluźnione stają się mięśnie twojej twarzy.
Swobodne staje się czoło.
Brwi układają się naturalnie – przestają być ściągnięte.
Powieki opadają przyjemnie, ciężko.
Rozluźniają się mięśnie policzków.
Swobodna staje się okolica ust, nosa.
Mięśnie całej twarzy stają się teraz przyjemniej rozluźnione, swobodne.
Oddychasz swobodnie.
Nic nie rozprasza twojej uwagi.
Stopniowo to wrażenie odprężenia obejmuje całe twoje ciało.
To tak, jakby po ciele rozlewała się fala spokoju, ciszy.
Swobodna staje się szyja.
Barki stają się przyjemnie ciężkie, rozluźnione.
Powoli taka przyjemnie ciążka staje się prawa ręka.
Ciężkie, bezwładne stają się mięśnie prawego ramienia, okolica prawego łokcia, ciężkie stają się mięśnie prawego przedramienia, prawa dłoń, palce.
Cała prawa ręka staje się przyjemnie ciężka, rozluźniona.
Ciężka staje się lewa ręka. Takie rozluźnione, ciężkie stają się mięśnie lewego ramienia,
okolica lewego łokcia, okolica lewego przedramienia, lewa dłoń, palce.
Cała lewa ręka staje się przyjemnie ciężka, rozluźniona.
Oddychasz spokojnie, głęboko.
Stopniowo wrażenie odprężenia zaczyna obejmować twoje nogi.
Taka rozluźniona i ciężka staje się prawa noga.
Rozluźnione, ciężkie stają się mięśnie prawego uda, okolica prawego kolana, mięśnie prawej łydki, prawa stopa, palce. Cała prawa noga jest teraz przyjemnie ciężka, rozluźniona.
Rozluźnienie obejmuje też lewą nogę. Takie rozluźnione, ciężkie stają się mięśnie lewego uda, okolica lewego kolana, mięśnie lewej łydki, lewa stopa, palce. Cała lewa noga jest teraz przyjemnie rozluźniona, ciężka.
Oddychasz spokojnie, głęboko.
Stopniowo całą okolicę klatki piersiowej zaczyna obejmować przyjemny spokój.
Spokojnie bije twoje serce – przez chwilę wsłuchaj się w pracę swojego serca.
W samym sobie możesz odnaleźć poczucie siły, prawdziwe poczucie bezpieczeństwa.
Stopniowo rozluźniają się mięśnie brzucha.
Oddychasz głęboko, swobodnie.
Spokojnie jest i bezpiecznie.
To jest możliwe.
W każdej chwili, ty sam możesz przywołać to wrażenie spokoju.
Oddychasz spokojnie, głęboko.
Po tym ćwiczeniu będziesz czuć się dobrze.
Powoli powróć myślami do pokoju, w którym się znajdujesz.
Stopniowo ustępuje wrażenie ciężkości z twojego ciała.
Z nóg, z rąk, z klatki piersiowej, szyi, twarzy – z całego twojego ciała.
Powoli otwórz oczy.
***
I jeszcze jedno. W zakresie dbania o zdrowie psychiczne specjalistami są psycholodzy, psychoterapeuci i psychiatrzy.
W Zachodniopomorskim Centrum Onkologii pacjenci mają bardzo łatwy i szybki dostęp do pomocy psychologicznej. Więcej szczegółowych informacji na ten temat znajdziesz w tekście:TO CO JEST. ABC pomocy psychologicznej dla pacjentów z chorobą nowotworową
Anna Kołodziejska,
psycholog